Coraz większy wybór leków, dostępność świadczeń i porad medycznych oraz świadomość problemów związanych z menopauzą sprawia, że kobiety przechodzące klimakterium potrafią łatwiej radzić sobie z objawami wypadowymi i rzadziej skarżą się z tego powodu. Poważniejszym problemem okazuje się psychologiczna strona wieku menopauzalnego. Kobiety po pięćdziesiątce przechodzą kryzys wieku średniego.
Trudny wiek
„Kryzys wieku średniego” jeszcze do niedawna był terminem, którego używało się tylko w odniesieniu do mężczyzn. Panowie, przechodząc załamanie w drugiej połowie życia, nagle diametralnie zmieniają swoje zachowanie, poglądy, zainteresowania, co niejednokrotnie prowadzi do rozpadu małżeństwa, niewierności itp. Doskonale prezentuje to film American Beauty z Cevinem Spacey w roli głównej. Stateczny mężczyzna jest znudzony swoim życiem, żoną i pracą, zaczyna mieć natręctwa, obsesje seksualne związane z koleżanką córki. Stwierdza, że tylko diametralna odmiana życia może uwolnić go od stagnacji i powolnego umierania.
Objawy takie jak nagła zmiana osobowości przez zmianę warunków funkcjonowania (nowa praca, nowe miejsce zamieszkania, nowy związek itp.) w psychologii noszą nazwę syndromu Gauguina. Nazwa pochodzi od słynnego francuskiego malarza, Paula Gauguina, który po czterdziestce rozwiódł się z żoną, sprzedał majątek i wyjechał na Tahiti, by malować i odkryć prawdziwe „ja”. Warto dodać, że wcześniej był bankierem, a malarstwo i podróże były jego życiową pasją.
Kobiece przesilenie
Choć niewiele mówiło się o kryzysie wieku średniego względem kobiet, okazuje się, że panie równie mocno przeżywają psychiczne rozterki drugiej połowy życia. Podczas badań przeprowadzonych w Poradni Menopauzy Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi pacjentki wymieniały wśród najważniejszych problemów: trudne relacje z małżonkiem, poczucie osamotnienia i obawy związane z pracą.
M. Witczak