Ekhe, ekhe… czy to już gruźlica?
W krajach anglosaskich uważano, że dotyk władcy jest w stanie doprowadzić do wyzdrowienia chorych na gruźlicę. Na szczęście medycyna nie zatrzymała się w tamtych czasach. Dość zabawnie mógłby wyglądać sztab medyczny, tańczący wokół łózka pacjenta obok rozpalonego ogniska, śpiewając rytualne piosenki, namaszczając olejkami i odstraszając „złe duchy”. Chociaż z drugiej strony wydaje się to być dużo bardziej humanitarne niż palenie na stosach ludzi, których choroba dotknęła w ramach „gniewu Bogów”…
Czytaj więcej