By lżej było na wątrobie
Już w czasach starożytnych wierzono, że wątroba jest siedzibą duszy i najważniejszym (na równie z sercem) organem ludzkiego ciała. Narządowi temu przypisywano właściwości niemal magiczne. Chcąc zaszkodzić człowiekowi – truto jego wątrobę, chcąc kogoś uleczyć, pojono go lub karmiono lekami przyrządzonymi z tego właśnie organu. W starożytnej Japonii rybacy zatoki Surga nazywali olej z wątroby rekina – Samedawa, czyli „leczący wszystko”.
Czytaj więcej