Dokładnie 5 kwietnia 2004 roku w Jaskini Blombos (Południowa Afryka) znalezione zostały perforowane muszle. Wydawały się one dosłownie nawleczone jak koraliki, które stworzono (szacunkowo) około 75 000 lat temu. To uczyniło je o aż 30 000 lat starsze, niż jakiekolwiek wcześniej znaleziona biżuteria! Co można więcej dowiedzieć się o tych tajemniczych muszelkach?
Wszystko, czego nie wiesz o muszlach z Jaskini Blombos
„Koraliki z jaskini Blombos stanowią absolutne dowody na być może najwcześniejsze przechowywanie informacji nie tylko… w ludzkim mózgu.” – tak w słowach ujął znalezisko Christopher Henshilwood, dyrektor programowy projektu Jaskinia Blombos i profesor w Centre for Development Studies w Bergen (Norwegia). Muszle, znalezione w jaskini w kilku skupiskach, pochodzą dokładnie od… małego ślimaka morskiego, gatunku Nassarius Kraussianus. Mieszka on w ujściach rzek. Ślady czerwonej ochry na muszlach wskazują zaś na to, że koraliki (albo części ciała, na których były niegdyś noszone), zostały pokryte czerwonym pigmentem z tlenku żelaza. Znaleziono łącznie około 70 takich muszelek. Wygląda na to, że skorupy muszli były dawniej dokładnie wybierane pod względem wielkości i celowo perforowane – kształt i położenie otworów są bowiem w tych znalezionych muszlach… na wszystkich takie same!
Według Henshilwooda „powszechna jest zgoda, że ozdoby osobiste – takie jak właśnie znalezione koraliki – bezsprzecznie reprezentują symboliczne zachowanie żyjących tam dawniej ludzi”. Do momentu odkrycia koralików w Jaskini Blombos, najstarsze koraliki w Afryce pochodziły sprzed z około 45 000 lat. Zatem, odkrycie koralików z muszli w warstwach piasku Jaskini Blombos datuje się na 75 000 lat. Ich odkrycie stanowi jednocześnie dowód na dość wczesne ustanowienie biżuterii… ozdobami symbolicznymi.
Muszle z Jaskini Blombos – o czym mogą świadczyć?
Henshilwood i jego współpracownicy doszli zatem do wniosku, że starożytni Afrykanie celowo mogli wybierać swoje muszelki. Zmodyfikowali je do użycia jako koraliki na naszyjnik – dla Henshilwooda wyraźnie wskazuje to, że pierwsi mieszkańcy jaskini używali symboli w… dość nowoczesny sposób. „Kiedy nasi przodkowie przyjęli zachowanie zapośredniczone symbolicznie, oznaczało to szybką zmianę strategii komunikacyjnych, prowadzącą do przekazywania indywidualnych i szeroko podzielanych wartości kulturowych – cech, które charakteryzują nasze własne zachowanie”. – uznał naukowiec.
Odkrycie uważa się niepodważalnie za najstarszą znaną biżuterię świata, ponieważ koraliki są starsze o ponad… 30 000 lat, niż jakakolwiek inna odkryta biżuteria ludzka. Nowo odkryte koraliki z muszli ślimaka znaleziono z wywierconymi otworami, prawdopodobnie przy pomocy narzędzia kostnego. Właśnie to zasugerowało, że zostały one połączone razem jako… symboliczny naszyjnik. Tam, gdzie koraliki ocierały się o siebie, stworzyły fasetę – płaską powierzchnię wokół ujścia muszelek. Z kolei skóra lub sznurek, który został użyty do trzymania ich razem, pozostawił bardzo charakterystyczny wzór na muszlach. Z tego też względu, jeszcze bardziej naszyjnik przypominał… nowoczesną biżuterię!
Symbolika – czy muszle z jaskini były z nią związane?
Odkrycie koralików z epoki kamienia w Południowej Afryce potwierdza teorię, że cechy związane ze współczesnymi ludźmi (takie, jak używanie przedmiotów symbolicznych w postaci właśnie biżuterii) zostały opracowane wcześniej – a wcale nie tysiące lat później, po migracji ludzi na Bliski Wschód i Europę! Profesor Chris Henshilwood uznał, że odkrycie tych paciorków „dostarcza […] materialnych dowodów na to, że już 75 000 lat temu w komunikacji ludzkiej pośredniczyła… symbolika”.
Uważa się, że używanie przedmiotów dekoracyjnych takich, jak biżuteria – a w tym przypadku muszle ślimaka morskiego – wyrosło zwyczajnie z potrzeby ustalenia… tożsamości osób. Właśnie dzięki nim ustalić niegdyś można było, do której grupy społecznej należała dana osoba. Można również było nadać jej w ten sposób „plemienny status”. Takie zwyczaje zaobserwować można zresztą po dzisiejszy dzień, w ocalałych plemionach… całego świata.