Teorie spiskowe z jednej strony nie są niczym nowym, towarzyszą nam od zarania dziejów. Z drugiej natomiast jeszcze nigdy nie miały tak nasilonego charakteru. Teorie spiskowe i naciąganie ludzi często idą ze sobą w parze. W naszym artykule postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się temu zjawisku.
Spis treści:
- Teorie spiskowe a lęki egzystencjalne
- Teorie spiskowe a niewiedza i próba wyjaśnienia rzeczywistości
- Teorie spiskowe i naciąganie ludzi
- Wymyślanie problemów i tworzenie popytu na własne usługi
- Uważaj na oszustwa i mieszanki ziołowe na raka. Leki znajdziesz w aptece
- Naciąganie ludzi w trudnej sytuacji
- Jak weryfikować teorie spiskowe?
Teorie spiskowe a lęki egzystencjalne
Psycholodzy teorie spiskowe wiążą z lękami egzystencjalnymi. W sytuacji, gdy czujemy, że nasze życie jest zagrożone, zaczynamy wypierać rzeczywistość. Doskonale ukazuje to przykład trwającej pandemii. Wiele osób lekceważy obowiązujące obostrzenia, ponieważ w ich przypadku lęki egzystencjalne są bardzo silne. Mogłoby się wydawać, że ktoś, kto boi się o swoje życie, postępuje bardziej racjonalnie. W rezultacie będzie przestrzegał obowiązujących norm. Tymczasem psycholodzy uważają, że lęki egzystencjalne dla niektórych stanowią tak duży balast, że ci nie potrafią ich udźwignąć. Aby jakoś je stłumić, następuje źle pojęty proces racjonalizacji. Efektem są teorie spiskowe. Ktoś taki nie wierzy żadnym autorytetom, w tym lekarzom i profesorom biologii. Zaprzecza istnieniu pandemii, uważa, że ta została wymyślona przez firmy farmaceutyczne, które chcą na niej zarobić. Taka teoria spiskowa na pierwszy rzut oka wydaje się prawdopodobna. W końcu firmy farmaceutyczne zarabiają na szczepionkach, maseczkach i płynach do dezynfekcji. Prawda jest jednak taka, że nie one wymyśliły pandemię. Po prostu skorzystały na zaistniałej sytuacji. Nie oznacza to jednak, że oferowane przez nie wyroby są wątpliwej jakości. To normalne, że w każdej sytuacji znajdzie się ktoś, kto zarabia.
Teorie spiskowe a niewiedza i próba wyjaśnienia rzeczywistości
Teorie spiskowe pojawiają się także tam, gdzie występuje niewiedza. Jeśli nie potrafimy czegoś racjonalnie wytłumaczyć, czegoś nie rozumiemy, zaczynamy tworzyć własne hipotezy i w nie wierzyć. Np. nie rozumiemy, jak to możliwe, że tyle osób zostało okradzionych przez zhakowanie telefonu. Dochodzimy do wniosku, że nie jest to kwestią przypadku. Ci ludzie padli ofiarami firm telekomunikacyjnych oraz producentów telefonów, którzy postanowili nadużyć swoich uprawnień. Ktoś taki kieruje swoje podejrzenia w niewłaściwym kierunku, ponieważ nie dysponuje dostateczną wiedzą z zakresu cyberprzestępczości. Osoba, która wie, że ktoś może napisać złośliwe oprogramowanie i podlinkować je w treści SMS-a, który gra na ludzkich emocjach, lepiej rozumie ataki hakerskie. Potrafi się też przed nimi zabezpieczyć.
Teorie spiskowe i naciąganie ludzi
Teorie spiskowe czasem wymyślamy sami i je przekazujemy kolejnym osobom, wierząc, że postępujemy właściwie. To jednak tylko jedna strona medalu. Gdy postępujemy w ten sposób z powodu lęków egzystencjalnych czy niewiedzy, to nie mamy złych intencji. Niestety, coraz częściej teorie spiskowe i naciąganie ludzi to dwa zjawiska, które idą ze sobą w parze. Aby lepiej zrozumieć ten temat, posłużymy się pewnym przykładem. Niektórzy tworzą teorie spiskowe po to, aby zrodzić popyt na jakąś rzecz lub usługę.
Wymyślanie problemów i tworzenie popytu na własne usługi
Zapewne nie raz słyszałaś o klątwie pokoleniowej, która uniemożliwia ci dalszy rozwój i uzyskanie godziwych zarobków. Ewentualnie z jej powodu nie możesz znaleźć męża. Bardzo często klątwa pokoleniowa czy zły urok to termin uknuty przez kogoś, kto na tym zarabia. Wmawiając ludziom, że za ich niepowodzeniami stoi klątwa, którą należy odczynić, aby żyło się lepiej, można sporo zarobić.
Uważaj na oszustwa i mieszanki ziołowe na raka. Leki znajdziesz w aptece
Dużą popularnością cieszą się także tajemnicze mieszanki ziołowe. Teorie spiskowe nierzadko głoszą, że leki na raka szkodzą. Szkodzi też zła jakość powietrza czy praca przed komputerem. Na szczęście można zadbać o zdrowie, kupując mieszanki ziołowe stworzone przez znachora. W większości przypadków mamy do czynienia z oszustwem. Tajemnicza mieszanka ziołowa nie leczy z raka, bo nie jest lekiem. Zasadniczo nie wiemy nawet, czy nam nie szkodzi, bo nie znamy jej zawartości. Znachorzy mogą nam oferować suszoną miętę i melisę, które są neutralne dla zdrowia. Jednak nigdy nie wiemy, czy w susz roślinny nie zaplątała się jakaś trująca roślina.
Naciąganie ludzi w trudnej sytuacji
Niestety, teorie spiskowe i naciąganie ludzi to problem, który często dotyka ludzi w trudnej sytuacji. Komuś, kto cierpi na depresję, poleca się magiczne zioła, okulary etc. Żeruje się na jego chorobie, próbując zachęcić do zakupu kosztownego produktu, który wcale nie został przebadany pod kątem leczenia depresji. Jednocześnie oddala się tych ludzi od fachowej pomocy. Depresja wymaga leczenia pod okiem profesjonalistów. W przeciwnym wypadku może nawet zakończyć się próbą samobójczą.
Jak weryfikować teorie spiskowe?
Zanim weźmiesz na wiarę kolejną teorię spiskową, zastanów się, czy ktoś nie próbuje cię oszukać, gdyż może coś w ten sposób dla siebie ugrać. Gdy nie wiadomo, o co chodzi, zazwyczaj chodzi o pieniądze. Wymyślanie teorii o szkodliwości szczepionek może pomóc komuś w sprzedaży mieszanki ziół, która rzekomo ma wykazywać działanie protekcyjne i zapobiegające infekcjom. Nie wierz we wszystko, co znajdziesz w internecie. Podchodź do tego krytycznie, weryfikuj poszczególne informacje.