Z wiekiem produkcja testosteronu w ciele mężczyzny spada i jest to naturalny proces. Po czym więc poznać, kiedy spadek jest zbyt gwałtowny i należy uzupełnić braki hormonu?
Rola testosteronu w ciele mężczyzny
Testosteron jest odpowiedzialny za prawidłowy rozwój i wzrost męskich narządów płciowych oraz wykształcenie drugorzędnych cech płciowych. Produkowany jest w jądrach w komórkach Leydiga oraz w niewielkiej ilości przez korę nadnerczy. Kiedy jądra przestają produkować odpowiednie ilości testosteronu, powstaje jego niedobór.
Trochę statystyki oraz skutki niedoboru testosteronu
Według przeprowadzonych badań przyjmuje się, że stężenie testosteronu zaczyna spadać po 25 roku życia o 1% rocznie. W rezultacie zaburzenia związane z jego niedoborem dotykają 9% mężczyzn w przedziale wiekowym 40–60 lat i aż 22% w przedziale 60–80 lat. Skutkami tego zjawiska jest: zmniejszone libido, zaburzenia erekcji, bezpłodność, ginekomastia, spadek masy mięśniowej na rzecz tkanki tłuszczowej, zwiększone ryzyko wystąpienia osteoporozy oraz podwyższony poziom cholesterolu.
Dochodzą do tego jeszcze zaburzenia w zdrowiu psychicznym, objawiające się m.in. zmianami nastroju, pogarszającą się pamięcią, niepokojem, słabą odpornością na stres, znużeniem oraz depresją. Wszystkie te dolegliwości określa się mianem zespołu niedoboru testosteronu, lub w skrócie andropauzą (od żeńskiego odpowiednika menopauza).
Te dolegliwości skłaniają mężczyzn do poddania się hormonalnej terapii zastępczej. Jednak decyzja taka wymaga właściwej oceny oraz przeanalizowaniu korzyści i zagrożeń z niej wynikających.
Terapia testosteronem – dla kogo, jakie badania należy przeprowadzić.
Oczywiście, nie każdy mężczyzna z powodu złego samopoczucia czy chwilowej niedyspozycji będzie się nadawał do terapii hormonalnej. Musi ona być poprzedzona konsultacjami z odpowiednim lekarzem specjalistą – endokrynologiem lub andrologiem. Do terapii nie kwalifikują się osoby cierpiące na raka prostaty, sutka czy czerwienice prawdziwą (wzrost liczby krwinek czerwonych – erytrocytów). Trzeba bowiem pamiętać, że wyższy poziom testosteronu spowoduje wzrost liczby komórek rakowych oraz tzw. policytemię, czyli nadmierny wzrost erytrocytów.
Borys