Ubrania na jesień można dziś znaleźć w każdej sieciówce. W internecie również nie brakuje sklepów, które je oferują. W czym zatem tkwi problem? Przedstawiamy trudności przy zakupie ubrań na jesień. Co najczęściej rodzi trudności?
Ubrania na jesień z cienkiego materiału nie pasują do naszej aury
W sklepach dominują ubrania na jesień z cienkich materiałów. O dziwo, teraz możemy kupić więcej sukienek z cienkiej wiskozy czy bawełny niż latem. Wiele sieciówek oferuje też cienkie, poliestrowe sukienki. Te ubrania zupełnie nie nadają się do naszej strefy klimatycznej. Deszcze i niskie temperatury sprawiają, że musimy inwestować w grubszą odzież, która uchroni nas przed zimnem. Takie cienkie sukienki, bluzeczki i spódniczki sprzyjają przewianiu oraz różnego rodzaju infekcjom, w tym przeziębieniom. W związku z tym warto rozejrzeć się za czymś grubszym, choć o takie rzeczy dziś trudno.
Dominują ciemne ubrania na jesień
W każdej sieciówce jest dziś szaro-buro. Wszędzie można znaleźć czarne, szare, brązowe, musztardowe i rdzawe ubrania. Jednak, czy każdy dobrze odnajduje się w takiejs stylistyce? Czy te kolory pasują do każdego typu urody? Jeśli jesteś typową zimą, masz ciemne włosy i oczy oraz bladą cerę, to jesienne kolory oraz czerń będą stawiać cię w niewykorzystnym świetle. O wiele lepiej wyglądasz w butelkowej zieleni, czerwieni czy fiolecie. To wyraziste kolory, które podkreślą twoje atuty.
Swetry wykonane z akrylu
Większość swetrów w sieciówkach to nic innego jak akryl. Jest to materiał syntetyczny, który bardzo szybko się mechaci, dość często drapie i czyni ubranie jednorazowym. Swetry wełniane czy kaszmirowe też się zdarzają, jednak jest ich zdecydowanie mniej. Łatwiej kupić je w sklepie online niż w stacjonarnym.
Ubrania na jesień często sprawdzają się tylko na jeden sezon
W sklepach pełno jest ubrań na jesień, które nie przetrwają dłużej niż jeden sezon. Dość szybko się zmechacą, spiorą, skurczą, w rezultacie za rok będziemy musiały kompletować swoją garderobę od podstaw.