Chwilowe uczucie ciepła, któremu może towarzyszyć rumień, zaczerwienienie twarzy i szyi, pocenie się – czyli „uderzenie gorąca” ma wciąż nie do końca znane przyczyny, ale może być związane ze zmianami w układzie krążenia.
- pluskwica groniasta – bywa pomocna w bardzo krótkim okresie (pół roku) w leczeniu uderzeń gorąca i nocnych potów, ale efektem ubocznym jej stosowania są zaburzenia żołądkowo-jelitowe;
- olej z wiesiołka dwuletniego – często stosowany w leczeniu uderzeń gorąca, mimo iż brak badań naukowych potwierdzających tę właściwość; działania niepożądane to nudności i biegunka, ale też wchodzi w niepożądane reakcje z niektórymi lekami (np. na krzepliwość krwi)
- niedoceniane siemię lniane – łagodzi objawy menopauzy, szczególnie uderzeń gorąca – zarówno w postaci całych nasion, jak i oleju z nasion.
Bez względu na to, jak często borykasz się z tą dolegliwością skonsultuj się z lekarzem i nie stosuj niczego na własną rękę. Pamiętaj, że uderzenia gorąca mogą być tymczasowe – a zatem można sobie z nimi poradzić bez żadnego leczenia.
dr Paweł F. Nowak
