Anna H. Niemczynow potrafi z niezwykłą dokładnością kreślić portrety psychologiczne swoich bohaterów. Właśnie nakładem Wydawnictwa Luna ukazało się wznowienie jej powieści pt. W maratonie życia. Dlaczego warto sięgnąć po ten tytuł? Jaką historię tym razem przygotowała dla nas autorka?
Spis treści:
- Udział w maratonie zawsze ma intencję
- Chłód emocjonalny i zimny chów
- Niezaspokojony głód miłości
- Mężczyzna niedostępny emocjonalnie i fascynacja nim
- Przedwczesne wkroczenie w dorosłość
- Przypadkowy romans i błędne decyzje życiowe
- Przytłaczające poczucie winy
- W maratonie życia – świetnie skonstruowana powieść psychologiczna
Udział w maratonie zawsze ma intencję
Główną bohaterką powieści pt. W maratonie życia jest Matylda. To kobieta, która sporo przeszła, mimo młodego wieku. W swoim życiu popełniła wiele błędów, niektórych z nich bardzo żałuje. Choć na pozór wiedzie szczęśliwe życie, ma kochającego męża i dzieci, to wciąż dręczą ją wyrzuty sumienia. Matylda bierze udział w maratonie, którego intencją jest swego rodzaju zadośćuczynienie. Podczas biegu kobieta rozmyśla nad swoim życiem. Do jakich wniosków udaje jej się dojść?
Chłód emocjonalny i zimny chów
Dzieciństwo Matyldy nie należało do najłatwiejszych, chociaż na pierwszy rzut oka pochodziła z całkiem normalnej rodziny. Nie było w niej miejsca na przemoc, alkoholizm czy biedę. Ojciec Matyldy bardzo dobrze zarabiał, aby zapewnić swojej żonie i córce godne życie. Niestety nigdy nie zauważał Matyldy. Był bez reszty zakochany i pochłonięty osobą jej matki, Zofii. Ta z kolei przypominała egoistkę. Całe dnie spędzała na spotkaniach z koleżankami, czytaniu romansów, dbaniu o urodę i wydawaniu pensji męża. Zofia nie miała już czasu dla córki.
Niezaspokojony głód miłości
Oparcie dla głównej bohaterki stanowiła jej babcia. Anna zawsze stawała po stronie wnuczki. Wielokrotnie podkreślała, że ta jeszcze zostanie pięknym łabędziem. Interweniowała, gdy inni obrażali Matyldę. Tego jednak nigdy nie robiła jej matka, która pozwalała swoim koleżankom bezkarnie obrażać córkę. Choć babcia Anna była osobą pełną ciepła i miłości, to głównej bohaterce brakowało zainteresowania. Nic dziwnego, że jej głód emocjonalny mocno dał się we znaki, gdy na horyzoncie pojawił się Kostek Kochanek. Ten wzbudzał podziw wielu młodych dziewczyn, grał bowiem w kapeli rockowej.
Mężczyzna niedostępny emocjonalnie i fascynacja nim
Głód miłości popchał Matyldę w ramiona nieodpowiedniego faceta. Babcia Anna przestrzegała wnuczkę przed tym mężczyzną. Widziała w nim bowiem nieodpowiedzialnego chłopaka, który skakał z kwiatka na kwiatek. Nie nadawał się do założenia rodziny. Na dodatek pochodził z rodziny, w której ojciec marynarz nieustannie zdradzał żonę. Babcia Anna dostrzegła w Kostku wiele niepokojących sygnałów, które jej wnuczka zbagatelizowała.
Przedwczesne wkroczenie w dorosłość
W młodym wieku, zamiast skupić się wyłącznie na studiach i zabawie z przyjaciółkami, wyszła za mąż za Kostka. Wkrótce na teście ciążowym ujrzała dwie kreski, które wcale jej nie ucieszyły, lecz przeraziły. Matylda czuła, że nie nadaje się na matkę, jest bowiem na to zbyt młoda. Kostek jednak nie potrafił jej zapewnić wsparcia. Zamiast zrozumienia okazał jej złość – zwrócił uwagę, aby nie histeryzowała, bo wiele kobiet urodziło dzieci, a swoim zamartwianiem się tylko zaszkodzi dziecku. Mąż głównej bohaterki okazał się dla niej bezduszny.
Przypadkowy romans i błędne decyzje życiowe
W pewnym momencie Matylda miała dość. Irytował ją mąż, który nie kochał jej tak, jak tego oczekiwała. Lekceważył jej potrzeby i regularnie ją zdradzał. Postanowiła od niego odejść. Na tym jednak problemy głównej bohaterki się nie skończyły. Otaczali ją bowiem fałszywi przyjaciele, na dodatek dała się ponieść emocjom, wdając w przypadkowy romans. Nie zważała przy tym na niczyje dobro. Z perspektywy czasu Matylda zaczęła dostrzegać, że bilans zysków i strat wypadł na jej niekorzyść.
Przytłaczające poczucie winy
Głównej bohaterce w końcu udaje się ułożyć życie u boku Tomasza. Ma świetnego męża i wspaniałe dzieci, najstarszy syn pochodzi z pierwszego małżeństwa, dwójka młodszych z obecnego. Niemniej wciąż towarzyszy jej przytłaczające poczucie winy.
W maratonie życia – świetnie skonstruowana powieść psychologiczna
Anna H. Niemczynow w swojej powieści pt. W maratonie życie doskonale nakreśla portret psychologiczny głównej bohaterki. W jej obrazie może odnaleźć się wiele kobiet. Wiele z nas popełniło bowiem błąd, niewłaściwie lokując uczucie. Wychodząc z domu z nieuświadomionymi deficytami, jesteśmy bardziej narażone na toksyczne relacje oraz związek z mężczyzną niedostępnym emocjonalnie. Czy to jednak nasza wina? Czy kobiety takie jak Matylda zasłużyły na surowy osąd? Anna H. Niemczynow stawia nam wiele pytań, na które same musimy znaleźć odpowiedź. Niewątpliwie powieść W maratonie życia przepełnia dojrzałość, która pozwala obiektywnie spojrzeć na pewne zdarzenia.