W całej Europie kobiety zarabiają mniej od mężczyzn, którzy pracują na tych samych stanowiskach. Problem ten dotyczy także krajów skandynawskich, które uchodzą za kolebkę feminizmu i równouprawnienia płci. Tym, co różni nas od Szwecji czy Islandii, jest różnica w zarobkach. W Polsce zdarza się, iż sięga 50%, podczas gdy na Islandii wynosi tylko kilka procent. Mimo to Islandki uważają, że jeszcze muszą sporo zmienić, aby uczynić życie w swoim państwie bardziej sprawiedliwym. Jak wycenić swoją pracę? To pytanie zadaje sobie wiele kobiet przed rozmową kwalifikacyjną. Jak na nie odpowiedzieć?
Wiele kobiet popełnia podstawowy błąd, gdy stara się o pracę. Pytanie o oczekiwane zarobki krępuje wiele pań. Nie wiedzą one, co odpowiedzieć i z reguły zaniżają swoje oczekiwania. Z kolei mężczyźni nie tylko wyżej cenią swoją pracę, ale też nierzadko zawyżają swoje umiejętności. Przeciętną znajomość języka niemieckiego uważają jako dobrą. Z kolei kobieta znająca język obcy w stopniu dobrym, raczej powie, że zna go w stopniu przeciętnym. To wszystko sprawia, że kobiety otrzymują niższe pensje od swoich kolegów, choć wykonują tę samą pracę w tym samym wymiarze godzin.
Jak wycenić swoją pracę? Nie obniżaj swoich oczekiwań
Jak wycenić swoją pracę? Przede wszystkim należy przestać się bać mówić głośno o swoich oczekiwaniach. Chciałabyś zarabiać 3,5 tysiąca złotych na rękę? Nie zmniejszaj tej kwoty do 2,5 tysiąca na rękę, tylko podaj swoją cenę. Nie bój się, nie zrezygnują z ciebie tylko dlatego, że kobieta przed tobą zgadza się na niższą pensję. Specjaliści od rekrutacji bardziej cenią ludzi, którzy szanują swój czas i znają swoją wartość. Zbyt niskie oczekiwania finansowe mogą nawet sprawić, że stracisz szanse na wymarzoną pracę. Rekruter może bowiem uznać, że coś z tobą musi być nie tak, skoro chcesz zarabiać tak mało. Może wcale nie znasz tak dobrze angielskiego, a może pracujesz zbyt wolno…
Sprawdź średnie zarobki na twoim stanowisku
Zawsze możesz podać też widełki, zaznaczając, że ostateczna kwota jest uzależniona od kilku czynników, w tym pełnego zakresu obowiązków, pracy w weekendy lub po godzinach. Aby nie podawać kwot z sufitu, możesz przed rozmową kwalifikacyjną przejrzeć portale adresowane do pracodawców i pracobiorców. Sprawdź, ile w twoim regionie zarabia średnio księgowa z 15-letnim stażem. W internecie można dotrzeć do tego typu danych i wykorzystać je podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Możesz też sprawdzić, czy na portalu, na którym ocenia się danego pracodawcę, nie ma opinii poprzednich pracowników. Niektórzy podają wysokość swoich zarobków. Wówczas będziesz wiedziała, czego mniej więcej możesz się spodziewać.
Pamiętaj, specjaliści ds. rekrutacji działają na korzyść swojej firmy. Jeśli nawet mają do dyspozycji 3,5 tysiąca złotych, a ty podasz kwotę 2,5 tys. złotych, to otrzymasz niższą wypłatę. Nie licz na uczciwość pracodawcy. Na dobrą sprawę on cię nawet nie oszukuje, po prostu ty sama zbyt nisko wyceniłaś swoją pracę. On po prostu skwapliwie zaakceptował zaproponowane przez ciebie warunki, które zresztą są mu na rękę.
Jak wycenić swoją pracę, gdy jesteś freelancerką?
Choć większość kobiet preferuje stabilne formy zatrudnienia, zdarza się, że nasza dodatkowa działalność np. hobby staje się źródłem dodatkowego zarobku. Jeśli prowadzisz blog i odzywa się do ciebie firma z zapytaniem o wycenę artykułu sponsorowanego, emisji bannera czy zorganizowania konkursu, nie wiesz, co odpowiedzieć. Jest to szczególnie trudne, zwłaszcza jeśli tego typu zapytania otrzymujesz stosunkowo rzadko. Nie ulegaj jednak „dobrym” doradcom, którzy sugerują przemnożenie liczby unikalnych użytkowników przez 1 grosz. Pamiętaj, że niektórych porad udzielają agencje marketingowe, którym zależy na taniej reklamie. To, że nie jesteś najpopularniejszą polską blogerką, nie oznacza jeszcze, że agencja może zapłacić ci za artykuł 30 zł, tylko dlatego że masz 3 tysiące unikalnych użytkowników. Zastanów się, ile czasu zajmie ci przygotowanie tekstu. Musisz zebrać materiały, sporządzić notkę, dokonać jej edycji, nierzadko wykonać własne zdjęcia, dostosować tekst w edytorze bloga. Nagle okazuje się, że drobny wpis sponsorowany zajmuje ci 6 godzin. Teraz podziel 30 zł na 6 i zastanów się, czy naprawdę chcesz pracować za 5 złotych za godzinę tym bardziej, że twoi unikalni użytkownicy mogą stanowić pewną niszę albo darzyć cię ogromnym zaufaniem. Wiadomo, że hodowcy nimf jest trudniej przebić się do 3 tysięcy czytelników niż osobie zajmującej się psami czy kotami. Jednak te 3 tysiące osób może wykazywać naprawdę duże zainteresowanie reklamowaną przez ciebie odżywką na porost piór.
Reasumując, w przypadku działalności freelancerskiej staraj się do każdego zlecenia podchodzić indywidualnie. Wyceniaj je, biorąc pod uwagę czas potrzebny na wykonanie. Zastanów się, ile chcesz zarabiać na godzinę i poniżej jakich stawek absolutnie nie schodzisz. Znajdź swoje mocne strony. Jeśli firma uzna, że chcesz za dużo pieniędzy, zaznacz, że temat wymaga co najmniej 5 godzin na znalezienie informacji, 3 godzin na napisanie tekstu i 2 na przygotowanie unikalnych zdjęć. Jeśli firma uzna, że jednak jesteś zbyt droga, podziękuj. Lepiej poświęcić czas na znalezienie lepiej płatnego zlecenia. Naucz się szanować siebie i swój czas.
Trzymaj się realiów!
Jak wycenić swoją pracę? Każdy na to pytanie musi odpowiedzieć sobie we własnym zakresie. Pamiętaj, że należy trzymać się realiów. Masz 2-letnie doświadczenie na stanowisku średniego szczebla, nie możesz zatem oczekiwać dyrektorskiej pensji. Nie przesadzaj jednak z obniżaniem swoich oczekiwań.
Irmina Cieślik