Krystyna Mirek może pochwalić się nie lada dorobkiem literackim. Spod jej pióra wyszło 20 powieści obyczajowych, które spotkały się z ciepłym przyjęciem czytelników. Przybliżają one codzienne problemy zwykłych ludzi i skłaniają do refleksji nad życiem. Jednocześnie wlewają w serca czytelników radość i optymizm. Dlaczego warto sięgnąć po najnowszą powieść autorki pt. Wyjdź za mnie, kochanie?
Pierwsza komedia romantyczna w dorobku Krystyny Mirek
Wyjdź za mnie, kochanie to książka inna niż reszta, to pierwsza komedia romantyczna autorstwa Krystyny Mirek. Pisarka sama przyznała, że tym razem ze względu na trudną sytuację na świecie chciała stworzyć coś, co wywoła uśmiech na twarzy czytelnika. Ta sztuka jej się udała. Wyjdź za mnie, kochanie to powieść lekka i przyjemna, ale też skłaniająca do refleksji i niosąca ze sobą ważny przekaz.
Babcia nieznosząca sprzeciwu
Apolonia prowadzi z powodzeniem własną firmę, która generuje ogromne przychody. Kobieta przywykła do tego, że wszyscy kłaniają jej się w pas i spełniają jej oczekiwania bez zająknięcia. Apolonia urodziła jednego syna, Tymoteusza, który pracuje jako adwokat. Na co dzień zajmuje się rozwodami i uzyskiwaniem dla swoich klientów jak najlepszych warunków rozstania. Tymoteusz ma córkę Marikę. Poza tym wiedzie życie singla, który ani myśli o małżeństwie, ponieważ te postrzega jako źródło wszelkiego zła. Widział w swoim życiu zbyt wiele rozwodów, aby wierzyć w prawdziwą miłość.
Negatywne skutki wychowywania pod kloszem
Marika to młoda dziewczyna, która zdała maturę i ugrzęzła w wielkim domu swojej babci. Brakuje jej siły przebicia, własnych planów na życie, chęci do działania i motywacji do pracy. Czuje się stłamszona przez najbliższych. Babcia zawsze ją rozpuszczała, podobnie jak ojciec. Brak niezależności dość mocno wpłynął na życie Mariki. Ta nie potrafi podejmować samodzielnych decyzji, babcia i ojciec nigdy nie pozostawili jej bowiem własnej przestrzeni. Apolonii zdarza się nawet bezpardonowo wkroczyć do pokoju wnuczki. Marika czuje się zagubiona. Gdy przyprowadziła do swojego domu Maurycego, rodzina go nie zaakceptowała, ale jednocześnie dziewczyna poczuła, że jest pewien obszar, który ma tylko dla siebie. Może samodzielnie wybrać dla siebie męża. Temu nikt się nie sprzeciwiał. Ba, babcia postanowiła przygotować dla jedynej wnuczki ślub stulecia i zatrudnić jej narzeczonego w swojej firmie.
Wątpliwości panny młodej
Gdy zbliża się data ślubu, Marika ma coraz więcej wątpliwości. Nie wie, czy naprawdę kocha Maurycego. Sytuacji nie ułatwia pojawienie się Janka, który został zmuszony przez ojca do pomocy przy planowaniu włamania. Czy Marika wyjdzie za Maurycego? Jak potoczą się losy Janka i jego ojca? Czy ten zrozumie, że jego syn pragnie uczciwego życia? Czy młodzi ludzie odzyskają wreszcie przynależną im wolność decyzji? Jak nadopiekuńczość rzutuje na dorosłe życie naszych dzieci i wnuków? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w powieści Wyjdź za mnie, kochanie.
Krystyna Mirek udowodniła, że świetnie radzi sobie z tworzeniem komedii romantycznych. Wyjdź za mnie, kochanie to książka, która wciąga i bawi. Pozwala oderwać się od codziennych trosk i choć na chwilę zapomnieć o trwającej epidemii koronawirusa. Takie książki jak Wyjdź za mnie, kochanie są dziś bardziej potrzebne niż kiedykolwiek wcześniej.