Oman to kraj, który coraz więcej Europejczyków wybiera jako kierunek swojej podróży. Ile tak naprawdę wiemy o tym państwie? Czy znamy tamtejszą kulturę, zwyczaje i prawa? Czy zdajemy sobie sprawę, jaka jest w Omanie sytuacja kobiet? Co im wolno, a czego surowo im się zabrania? Agata Romaniuk w swojej książce Z miłości? To współczuję ukazuje współczesne oblicze tego ciekawego kraju.
Ortodoksyjne państwo muzułmańskie
Oman to państwo muzułmańskie, które dość ortodoksyjnie podchodzi do religii. Prawa kobiet są w nim dość mocno ograniczone. Zmusza się panie do zakrywania ciała abajami. Mężczyźni z kolei muszą nosić diszdasze. Pomimo iż opresyjne państwo i przywódcy religijni robią wszystko, aby zniszczyć w ludziach każdy, nawet najmniejszy przejaw namiętności, to przez rozwój nowoczesnych technologii to im się po prostu nie udaje. Kobiety i mężczyźni randkują ze sobą, korzystając z Tindera, tej samej aplikacji, która służy do znajdowania drugiej połówki mieszkańcom krajów zachodnich.
Umowy przedślubne, czyli zapomnij o romantyczne miłości
W Omanie ślub można zawrzeć tylko wtedy, jeśli obie rodziny podpiszą umowę przedślubną. Dość osobliwym zjawiskiem jest wpisanie sumy, jaką otrzyma kobieta za urodzenie każdego dziecka. W kraju tym małżeństwo bardziej przypomina kontrakt zawarty między dwoma przedsiębiorstwami niż związek dwojga kochających się ludzi. Kobiety, które pochodzą z bardziej nowoczesnych rodzin, mogą liczyć na to, że ich ojcowie lub bracia wymuszą na przyszłym mężu sfinansowanie studiów medycznych swojej krewnej.
Masowe odtwarzanie błon dziewiczych
W związku z tym, iż kobiety korzystają z Tindera i uprawiają seks z ukochanym mężczyzną, kwitnie rynek ginekologii estetycznej, która oferuje hymenoplastykę, czyli zabieg przywracania błony dziewiczej. Jeśli dwoje młodych ludzi się w sobie zakocha, ale ich rodziny nie chcą zawrzeć stosownej umowy, zgłaszają się z prośbą o błogosławieństwo do sułtana Kabusa Ibn Sa`ida.
Z miłości? To współczuję
Oman to jedyny kraj w Zatoce Perskiej, który zarządza starszy, bezdzietny i samotny sułtan, który może naprawdę wiele. Z miłości? To współczuję to bardzo skrupulatny zapis życia w tym wyjątkowym państwie, którego dokonała Agata Romaniuk. Dzięki jej empatii możemy lepiej zrozumieć sytuację mieszkańców Omanu.