zakochałaś się

„Zakochani są wśród nas…” i niekoniecznie pierwszy raz. Bez względu n to, czy to pierwsza miłość, czy też nie, zakochanie to wyjątkowy stan. Jak rozpoznać, czy się zakochałaś? Pewne zachowania mogą to zdradzić, dlatego sprawdź, czy właśnie Ciebie dotyczy ten stan!

Miłość to nie choroba?

Niektórzy twierdzą, że zakochanie to coś w stylu miłosnej choroby. Co prawda, uczuć nie klasyfikujemy jako schorzenia chorobowe, ale możemy je zdiagnozować. Biorąc pod uwagę fakt, że zakochani wykazują pewne objawy i dziwnie się zachowują, porównanie do choroby ma jakiś sens. Uczucie, którym darzy się dwoje ludzi jest pięknym świadectwem bliskości i głębokiej, emocjonalnej więzi. Jest w tym wszystkim odrobinę szaleństwa, ponieważ zatracamy się w relacji z drugą osobą. Kiedy jesteśmy zakochani, nie myślimy do końca racjonalnie. Co jeszcze robimy w stanie zakochania? Jak sprawdzić, czy naprawdę czujemy coś więcej niż tylko przelotne zauroczenie?

Huśtawka nastrojów

W stanie zakochania, nasz organizm wydziela hormony, które powodują, że inaczej się zachowujemy. Jesteśmy bardziej radosne, częściej się uśmiechamy, ale dopadają nas też stany niepokoju. Martwimy się o drugą osobę, pojawia się stres i niepokój. Nie potrafimy się skupić na pracy czy nauce, bo nasze myśli wciąż krążą wokół tej jednej osoby. Dzieje się tak, ponieważ pragniemy bliskości ukochanego i brakuje nam jej obecności. Kłębią się w nas różne emocje, które mieszają się ze sobą. Stąd nieco szaleńcze zachowania, a wszystko przez ten stan zakochania. I jak tu nie zwariować z miłości…

Blisko, coraz bliżej

Każdy człowiek ma potrzebę bliskości i przywiązana, wystarczy, ze sięgniemy do psychologii. W przypadku zakochania, ta potrzeba wysuwa się na pierwszy plan. Pojawia się pragnienie bycia z drugą osobą, jak najwięcej i jak najczęściej. Gdy jesteś zakochana, chcesz być blisko faceta, co jest zasługą dopaminy. Mózg tak reaguje, więc narastające emocje prowadzą do przywiązania. Nie wyobrażamy sobie życia bez ukochanego. Na początku znajomości, takie uczucie jest bardzo silne i widoczne. Nic dziwnego, że pojawia się tęsknota i pustka, gdy jesteśmy same.

Czas na zmiany

Zauważmy, że zakochane osoby mogą się zmieniać. Dzięki emocjom i burzy hormonów, promienieje cera, przez co wyglądamy atrakcyjniej. Staramy się dla drugiej osoby, więc poświęcamy więcej uwagi na dobór stroju czy makijaż. Chcemy być piękne i czuć się wyjątkowo. W oczach pojawia się tajemniczy błysk, który łatwo może nas zdradzić. Zmieniamy się, piękniejemy, bo jesteśmy zakochane, a to fantastyczne uczucie. Przez takie zmiany częściej się śmiejemy i jesteśmy bardziej swobodni w swoim zachowaniu.

Narkotyczny stan

Niektórzy porównują zachowane do uzależnienia. Jest w tym trochę prawdy, ponieważ ludzki mózg reaguje wtedy podobnie,jak w przypadku narkotyków. Zakochane, patrzymy na świat inaczej, wszystko wydaje się być bardziej kolorowe i piękne. To, co jest postrzegane przez nas jako wyjątkowe, dla innych pozostaje wciąż zwyczajne. I cały świat nie ma znaczenia, nie obchodzi nas opinia innych, bo wiemy, że tylko dla nas ktoś uśmiecha się każdego dnia, myśli o nas i chce być blisko.

stan zakochaniaZakochana kobieta staje się pewniejsza siebie. Pięknieje, więc wokół nagle zaczyna słyszeć komplementy. Wpatrzona w ekran telefonu wchodzi na ścieżkę rowerową, nie widzi nic wokół, bo liczy się tylko on. Roztrzepana, z głową w chmurach zapomina, że wstawiła wodę na kawę, a pralka skończyła prać już kilka godzin temu… I to wszystko tak naprawdę nie ma znaczenia, jeśli tylko jesteś szczęśliwa.

Katarzyna Antos