Wczasy pod gruszą, szumnie nazywane dziś agroturystyką, to świetny sposób na spędzenie wakacji z dala od miejskiego gwaru. Dla rolników i gospodarzy są z kolei okazją do pozyskania dodatkowej pary rąk do pracy, a dla dzieci – niesamowitą przygodą.
Nie ma nic piękniejszego, niż obserwacja dziecka zafascynowanego jeszcze ciepłym, właśnie zniesionym jajkiem, zdziwienie smakiem mleka prosto od krowy i urokami świeżej, parującej kiełbasy świeżo po świniobiciu. Odkrywamy, że mleko się samo zsiada i jest słodko-kwaśne, a nie gorzkawe, zrywamy wiśnie i czereśnie prosto z gałęzi.
Agroturystyka jest w miarę tania, w porównaniu do wczasów zorganizowanych i jest dostępna praktycznie w każdym miejscu w Polsce. Niektóre gospodarstwa organizują mini-kolonie dla dzieci.
Agroturystyka to świetna forma spędzania wolnego czasu, z korzyścią dla wszystkich. Może warto się rozejrzeć po okolicy?
Joanna Pastuszka-Roczek