Uderzenia gorąca, zmiany nastroju, zwiększone ryzyko chorób kobiecych… wydawałoby się, że menopauza to samo zło! Wiele z nas zadaje sobie pytanie, po co to wszystko? Okazuje się, że to samo nurtuje badaczy. Czy jesteśmy w stanie znaleźć zalety menopauzy?
Klimakterium w świecie przyrody to rzadkość. Większość gatunków zwierząt traci możliwość rozmnażania u schyłku swojego życia. U człowieka sprawa wygląda inaczej – menopauza pojawia się stosunkowo wcześnie, bo w około 2/3 życia kobiety.
Jesteśmy więc biologicznym ewenementem. Dlaczego tak się dzieje, że nasze jajniki buntują się tak wcześnie? W końcu możemy przeżyć wiele lat po tym, jak przestały pracować. Naukowcy podjęli się próby wyjaśnienia, czy przypadkiem menopauza nie ma ważnego znaczenia dla nas jako gatunku.
Żyjemy dłużej
Z jednej strony współczesna medycyna, odpowiednia dieta i lepsze warunki pozwalają nam żyć dłużej, z drugiej – dłuższe życie nie przekłada się na późniejszą menopauzę. Być może z biegiem czasu granica umowna przekwitania będzie się przesuwać, jednak jak dotąd tego nie zaobserwowano.
Czemu może służyć ta specyficzna pauza? Jedna z teorii głosi, że dzięki niej organizm kobiety nastawia się na funkcje opiekuńcze. Jako matki kobiety mają na zadanie przygotować swoje dzieci do wejścia w dorosłość. Klimakterium to delikatny sygnał, że ta ich rola powoli się kończy – teraz jest czas na inne dziedziny życia.
Joanna Pastuszka-Roczek