zdrowa-ciekawosc-a-niezdrowe-wscibstwo

Otwórz się na świat! Bądź ciekawa świata, swojego otoczenia, ćwicz swoją pamięć i emocje – zachęcają kolejne artykuły. Gdzie jednak przebiega granica między zdrową, rozwijającą ciekawością, a zwyczajnym wścibstwem?

Istnieje też druga strona medalu – wścibstwo przykryte płaszczem troski. Taka osoba będzie zadawać niedyskretne pytania, by narzucić komuś swoje rozwiązania, pomoc. Trudno jej zrozumieć, że czasem nadmiar pomocy jest gorszy, niż złe słowo. Przeciw złości łatwo możemy się obronić, a jak możemy odmówić osobie, która tylko chce naszego dobra?

Strach przed samotnością także jest czynnikiem napędzającym wścibstwo. Dzięki zbieraniu informacji o życiu innych ludzi, człowiek ma wrażenie, że nadal jest częścią społeczeństwa, które coraz bardziej odsuwa nas na margines zdarzeń. Obmowa jest formą zemsty na tych, którzy mają przed sobą przyszłość, którzy lepiej sobie radzą.

Wścibstwo uzależnia! Wyszukiwanie pretekstów do oburzenia jest wręcz polowaniem, dostarczającym dreszczyku emocji. Po pewnym czasie nie będzie nas cieszyło już nic innego. Informacje o tym, jak żyją inni, dostarczają złudnego poczucia bezpieczeństwa, że wszystko ma się pod kontrolą. Można dzięki nim poczuć się lepszym, mądrzejszym, sprytniejszym.

Czy jesteś wścibska?

Osobie, która przekracza granice osobiste innych, zdobywając wiedzę, oczywiście wcale nie uważa, że robi coś złego! Szczególnie, że otacza się osobami o podobnym zachowaniu i dzień po dniu utwierdza się w przekonaniu, że ma moralne prawo wiedzieć o wszystkim.

Joanna Pastuszka-Roczek