zywa-zywnosc-co-to-takiego

Termin „żywa żywność” może wzbudzać zdziwienie i zainteresowanie. Wbrew pozorom nie jest to jedzenie, które w momencie spożywania wciąż żyje. O co więc chodzi? Żywa żywność to po prostu surowe jedzenie, nieugotowane warzywa, owoce i produkty zwierzęce, pochodzące z naturalnych upraw.

Witarianizm dziś

Autorką wielu prac na temat witarianizmu, propagatorką tej diety, jako sposobu życia zgodnego z naturą oraz autorką terminu „żywa żywność” jest dr Ann Wigmore. To według jej zaleceń żyje dziś większość witarian. Jedzenie żywej żywności polega nie tylko na zmianie diety, ale także na zmianie podejścia do świata i otaczającej nas rzeczywistości. Witarianie kładą nacisk na świadome jedzenie, słuchanie własnego organizmu i dostarczanie tego, czego mu w danej chwili potrzeba. Podkreślają wartość równowagi w naturze, powrotu do pierwotnych korzeni i samodzielnego uprawiania jedzenia (lub kupowania pożywienia z upraw ekologicznych). Oprócz tego ważna jest aktywność na świeżym powietrzu, uprawianie sportów i unikanie stresów.

Czym się odżywiać?

Jest wiele odmian witarianizmu. Jedne są bardzo skrajne, inne mniej restrykcyjne. Do najsurowszych zasad witarianizmu można zaliczyć te, które nakazują jeść wyłącznie pokarmy, które w naturze rosną same, bez uprawiania. W tej odmianie nie mówi się już o żywej żywności, lecz o „żyjącej żywności”, która sama wzrasta. Ma ona więcej pozytywnych składników i jest lepiej przyswajalna przez organizm, w przeciwieństwie do warzyw czy owoców uprawnych, które szybko się psują i „nie potrafią walczyć z pleśnią” (wg dr Davida Jubba). Najmniej restrykcyjni witarianie pilnują jedynie, by ponad 50% ich diety stanowiła żywa żywność. Dopuszcza się jedzenie roślin (zwłaszcza zielonych), owoców, kiełków, nasion, a także trawy (zwłaszcza zalecane jest picie soku z trawy) oraz surowych produktów zwierzęcych (jajek, mleka). Niektórzy jedzą surowe mięso ryb i zwierząt, ale trzeba zachować ostrożność, aby nie zarazić się żadnym pasożytem.

M. Witczak