Zdrowa krytyka jest potrzebna i działa oczyszczająco na krytykowanych i krytykujących. Zwracając uwagę we właściwy sposób poprawiamy efektywność pracownika i dbamy o jego rozwój. Czy wiesz jak krytykować skutecznie nie robiąc sobie przy tym wrogów?
Z pewnością choć raz w życiu stałaś się ofiarą niezasłużonej krytyki. To taka sytuacja gdy dana osoba zwróciła Ci uwagę w sposób nieuprzejmy, wyniosły, a co za tym idzie niezrozumiały dla Ciebie. Może faktycznie masz na koncie wielką gafę i należało Cię poprawić, ale czy na pewno w tej formie?
Krytyka ma być standardem, a nie wyjątkiem
Negatywnych emocji nie warto dusić w sobie. Jeśli ktoś nie spełnia narzuconych oczekiwań, należy jasno podkreślić i przypomnieć tej osobie jakie są cele i metody danej pracy. Dobry menadżer stawia poprzeczkę wysoko i przestrzega, aby jego pracownik działał efektownie. Do zadań szefa należy upominanie, poprawianie i dawanie wskazówek. Wszystko to w trosce o zbiorowy sukces. Ważne jest to, by takie rady nie pojawiały się tylko od święta.
Krytykuj na osobności, nie upokarzaj
Uwagę należy zwracać, ale nie po to by kogoś ośmieszyć i pokazać jego błędy na forum. Niektórzy uważają, że to motywujące, a strach przed kolejnymi wpadkami podziała na wyobraźnię pracownika. To niestety wielki nietakt, gdy szef funduje Ci pouczające kazanie na oczach Twoich kolegów i współpracowników. Mądry i uczciwy szef o pomyłkach powie Ci w gabinecie bez świadków. Skarci, wyjaśni co było nie tak i podpowie jak unikać kolejnych wpadek.
Nikt nie jest idealny
Każdy popełnia błędy i warto o tym pamiętać. Krytykujesz? Krytykuj z głową i przypomnij sobie jak Ty stawiałeś pierwsze kroki i Ciebie krytykowano. Zapomniał wół jak cielęciem był? Niedobrze.
Anna Konopka