Skończyłaś już 50. lat, a Twoja miesiączka, zamiast zanikać, stała się bardziej obfita niż zwykle? To może być oznaka zbliżającej się menopauzy.
Co może oznaczać nadmierna miesiączka?
Mimo iż statystycznie kobiety w Polsce zaczynają przechodzić menopauzę w wieku 45-51 lat, regularne miesiączkowanie po pięćdziesiątym roku życia nie jest niczym nadzwyczajnym. Krwawienie i owulacja mogą utrzymywać się nawet do 60. roku życia, wszystko zależy od predyspozycji organizmu i genów. Kiedy jednak zauważymy jakiekolwiek zaburzenia w miesiączkowaniu – także nagłe, nadmierne krwawienie – może to być oznaką zbliżającej się menopauzy. Nie wolno jednak bagatelizować tego symptomu, ponieważ to może także oznaczać pojawienie się innych zaburzeń, takich jak: nowotwór endometrium lub szyjki macicy, endometrioza, mięśniaki i polipy, zespół policystycznych jajników, guzy na jajnikach (wydzielające estrogeny), a także choroby tarczycy i zakażenia.
h2.Skąd się bierze nadmierne krwawienie?
W trakcie prawidłowej miesiączki kobieta traci około 100 ml krwi. Jeśli w ciągu danego cyklu miesięcznego krwawienie znacznie się zwiększy lub trwa dłużej niż zwykle, a taki stan utrzymuje się przez kolejne cykle, może dojść przede wszystkim do niedokrwistości, czyli anemii. Pojawia się wówczas osłabienie, duszność, przyspieszone tętno, ból głowy i znaczne zmęczenie.
U kobiet po pięćdziesiątym roku życia bardzo często do nadmiernego miesiączkowania przyczyniają się zaburzenia w funkcjonowaniu jajników, związane z niedoborem progesteronu. Może to być oznaką, że nadchodzi menopauza i wkrótce miesiączki zaczną zanikać. Dodatkowymi czynnikami, które na tym etapie wzmagają krwawienia, bardzo często są: przerost lub zapalenie błony śluzowej endometrium oraz mięśniaki.
M. Witczak